środa, 21 maja 2014

#SELFIE t-shirt + yellow skirt

Dzisiaj przygotowałam dla Was look z intensywnym i przyciągającym wzrok żółtym kolorem. Spódnice z pianki połączyłam sandałkami z printem po bokach i ciekawym t-shirtem z napisem #selfie ;-) (wkońcu która z nas ich nie lubi ;-)). Set uzupełniła torebeczka w modnym "mini" rozmiarze i niebieskie lustrzane okulary. Sandałki są moim nowym zakupem więc z chęcią odrazu Wam je pokazałam, lecz na codzień świetnie do tego zestawu sprawdziłyby się loafersy, slip-on, conversy czy new balance. Kochani zostawiam Was ze zdjęciami!

Today I prepared for you from the intense look and eye-catching yellow. Skirts foam sandals I combined print sides and a t-shirt with an interesting inscription # selfie;-) (finally which of us does not like them;-)). Set in a trendy purse completed the "mini" size and blue mirrored sunglasses. Sandals are my new purchase so willingly showed them to you right away, but on a daily basis for this great kit to try setting up loafers, slip-on, Converse and New Balance. Beloved leave you with pictures!







 



































      
                                                                                          koszulka /  t-shirt - SchuZZ
                                                                                         torebka / bag - MANGO
        spódnica / skirt - MOSQUITO
      szpilki / heelss - DEEZEE
            okulary / glasses - MISSWISH

     Follow on Instagram!

       Instagram

       Follow on Facebook!
        fanpage - click

niedziela, 18 maja 2014

Sweatshirt with rose

Kochani dzisiaj prezentuję Wam zestaw z uroczą bluzą z motywem róż - wiosną, wszelkie kwiatowe motywy na ubraniach przekonują mnie do zakupu. Do bluzy dobrałam różowe sandałki, granatowe jeansy i dla przełamania koloru spodni - błękitną skórę. Z dodatków wybrałam okulary ze złotymi oprawkami o kocim kształcie (niektórzy mogą kojarzyć je z początków bloga, wytrwały do kolejnego sezonu ;-)) i neutralną szarą kopertówkę dopełniająca look. Mam nadzieję, że zestaw przypadnie Wam do gustu! :)

Dear today I present to you a set of lovely blouse with roses motif, which I combined it a pink sandals, dark blue jeans and pants to break the color - blue jacket. With additions chose gold glasses (some might associate it with the beginning of the blog, persevering for the next season;-)) and a neutral gray clutch complementary look. I hope that the set you'll like! :)









































                                                                                           kurtka / jacket - MOHITO        
                                                                              bluza /  sweatshirt - STRADIVARIUS
                                                                                         torebka / bag - MOHITO
        spodnie / trousers - PULL AND BEAR
      szpilki / heelss - FLEQ
            okulary / glasses - ORSAY

     Follow on Instagram!

       Instagram

       Follow on Facebook!
        fanpage - click

sobota, 10 maja 2014

Divissima sport line - Go for a run!

Witajcie kochani! Mam nadzieję, że wybaczycie mi małą przerwę w prowadzeniu bloga. Niestety zostałam pozbawiona swojego komputera na jakiś czas, a do tego wszystkiego dopadła mnie choroba. Wracam do Was już zdrowa i pełna wiosennej energii! Zanim powrócę z wiosennymi zestawami mam dla Was trochę inny wpis. Jeśli jeszcze Was nie zarażałam miłością do sportu (a zwłaszcza do biegania:)) to tym razem jest przyszedł na to czas, ponieważ mam do zaprezentowania sportowy top marki Divissima i z tej okazji przygotowałam sportowy post. Ubrania z linii sportowej tego sklepu są bardzo dobrej jakości, a co więcej można wybierać z wielu kobiecych i modnych wzorów. Poniżej na zdjęciach możecie zobaczyć wspomniany wyżej top od Divissima.





 Top - Divissima
 Pants - H&M sport
 
Wiele razy pytałyście mnie o figurę, tak więc dziś o jednej z moich pasji - bieganiu. Bieganie stało się moim nawykiem, którego już nie byłabym wstanie wyeliminować ze swojego życia. Daje mi to poczucie szczęścia, ogromną dawkę energii i dużego kopa! Mimo że już długo biegam i potrafię pokonywać spore dystanse to kilka lat temu dyszałam po jednym kilometrze:) dlatego też każdemu początkującemu powtarzam żeby stopniowo zwiększać swoją wytrzymałość i nie przekraczać granicy własnych sił a z czasem bieganie samo stanie się uzależnieniem i przyjemnością.

Co daje bieganie?
- likwiduje stres; dzięki działaniu endorfin po bieganiu po prostu czujemy się weseli, zrelaksowani, ochoczy do działania, pobudzeni a zarazem uspokojeni
- podnosi wytrzymałość
- dotlenia mózg
- obniża tętno i ciśnienie
- modeluje sylwetkę
- spala tłuszcz; przynosi efekty szybciej niż inne formy aktywności ruchowej
- zwiększa wydajność organizmu
- zmienia twój punkt widzenia; gdy pozbywasz się emocjonalnego ładunku, środek ciężkości problemowego zagadnienia całkowicie zmienia swoje położenie, bieganie jest doskonałym lekiem na lęki, dodatkowo przeciwdziała depresji.
- daje mnóstwo energii
- poprawia samopoczucie

Co więcej to aktywność do której nie potrzebujemy sprzętu, możemy ją uprawiać praktycznie wszędzie i kiedy tylko mamy na to ochotę.

Jak zacząć biegać?

Przede wszystkim od pozytywnego nastawienia i chęci. Bieganie powinno być przyjemnością a nie męczarnią. Napewno potrzebujemy butów do biegania - na początek nie muszą być "z górnej półki", jeśli wytrwasz w swoim postanowieniu, napewno docenisz komfort jaki Ci daje przystosowane do tego sportu obuwie i zainwestujesz w nie nie raz, a nawet może uzbierasz sporą kolekcję;-).
Na początek krótkie dystanse, które z czasem ostrożnie zwiększaj. Przeplataj bieg z marszem, aż z czasem twoja wytrzymałość pozwoli Ci na wyeliminowanie marszu. Najważniejsze to się nie zniechęcać i nie rezygnować! Nawet jeśli na początku efekty są ledwie zauważalne to za jakiś czas mogą przyjść ze zdwojoną siłą. Warto pamiętać o stawianym przez siebie celu i do niego dążyć. Pogoda, ani pora dnia nie jest wymówką;-)

Wiem gdzie biegnę.

Wyznaczamy sobie cel - (trasę, czas). Wyznaczając sobie np. 30 min ciągłego biegu truchtem przez dany okres czasu masz kontrolę nad treningiem, z czasem kiedy 30 min przestanie być problemem zwiększ czas o tyle ile możesz, podobnie w przypadku dystansów. Sama wiem po sobie że kontrolowanie biegu daje poczucie świadomości i jednocześnie motywacji, dlatego też wiele z nas lubi biegać na bieżni:) to byłoby na tyle, ja już swój trening dziś zrobiłam a niebiegających zachęcam bo warto ;-)!